Pearl and Silver

Większość z nas ma w swojej szafie klasyczny płaszcz (nie twierdzę, że wszystkie, bo rozumiem amatorki puchowych płaszczy i kurtek, które "grzeją" jak żadne inne ;)). Dzisiaj chciałam Wam pokazać jak przy niewielkim nakładzie można dodać oryginalności prostemu płaszczowi. Ten prezentowany poniżej zakupiłam około 7 lat temu. Po jakimś czasie zauważyłam, że czegoś mu brakuje, ale w zasadzie nie wiedziałam czego. Aż w końcu przeglądając gazetę natknęłam się na zdjęcie jakiejś celebrytki, która miała płaszcz bardzo podobny do mojego, tylko w jaśniejszym kolorze z rękawami wykończonymi futerkiem (mój w pierwotnej wersji go nie miał). To mnie zainspirowało do zakupu futrzanego materiału i zaniesienia płaszcza do znajomej krawcowej, która w kilkanaście minut mi go przerobiła i dzięki temu pokochałam go na nowo.;) W dzisiejszej stylizacji zestawiłam go z bordową  sukienką , która świetnie kontrastuje z kolorem ciemnej stali. Kraciasty szal warto mieć w swojej szafie, bo moda na ten deseń wraca co roku, więc można go potraktować jako inwestycję na lata (w dodatku ten nie był taki drogi, na przecenie kosztował nieco ponad 30 złotych, a jakość jest naprawdę świetna). Szara filcowa torba ze skórzanymi elementami oraz biker bootsy (podobne tutaj) wprowadzają nieco luzu do tego zestawu. Perły ostatnio pokochałam i noszę je przede wszystkim na co dzień - fajnie kontrastują z casualowymi zestawami. W tej stylizacji rozświetliły całość - ostatnio coraz bardziej przekonuję się do biżuterii, zauważyłam, że nawet bardzo delikatna, potrafi być kluczowym elementem naszego wyglądu. A Wy lubicie nosić biżuterię? Jaką?;)

Alicja

The Best for Winter

Parka - królowała na wybiegach kolekcji jesień-zima 2014/2015. Czasami projektanci potrafią pomyśleć praktycznie i promują rzeczy nie tylko ładne, ale i wygodne. Dzisiejsza stylizacja jest dla mnie idealną na nadchodzące mrozy -  parka od spodu zamiast podszewki ma ciepły kożuszek, a do tego kaptur wykończony futrem - czego chcieć więcej?;)  Zestawiłam ją z bardzo modnym obecnie golfem wykonanym grubym splotem (podobny i w dodatku ponad dwa razy tańszy znajdziecie tutaj), dżinsami (na prawdziwe  mrozy zastąpię je takimi bez dziur ;)) oraz cudownymi śniegowcami - od lat jestem ich wielką fanką za nieocenione poczucie wygody i ciepła jakie mi dają - nie wyobrażam sobie lepszych butów na zimę. Ponieważ jeszcze śniegu nie ma, chciałam nadać stylizacji bardziej miejski charakter i  nieco ją odciążyć, dlatego dobrałam do niej dość nietypową jak na taki zestaw torebkę - małą kopertówkę. A Wy jakie najbardziej lubicie buty na mroźne, zimowe dni?:)

Magda

Born To Be Wild

Odkąd pamiętam uwielbiam "panterkę". Jest to ponadczasowy wzór, który potrafi wyglądać bardzo stylowo, ale równocześnie istnieje cienka granica, po przekroczeniu której może być niestety kiczowata. Dlatego warto nosić ją w tzw. bezpiecznych zestawach - stonowanych kolorystycznie, klasycznych, w których główną rolę gra właśnie panterka. Można zaszaleć z akcesoriami - dla mnie wyjątkowo dobrze łączy się ona z kapeluszem z szerokim rondem, ale równie ciekawie wygląda z grubą, wełnianą czapą - w zależności czy chcemy uzyskać bardziej klimatyczny czy nonszalancki efekt. Ja postanowiłam zestawić ją z grubym, wełnianym golfem (hit sezonu jesień-zima 2014/2015), jasnymi dżinsami i ciekawymi, czekoladowymi botkami z klamrami (ostatnimi czasy moi ulubieńcy). Torebka listonoszka przełożona przez ramię dodaje luzu temu zestawowi. Dziewczyny pytanie do Was: macie w swoich szafach coś we wzór panterki? Jaki jest Wasz sposób na jej noszenie?:)

Alicja

Comfortable Minimalism

Wspominałam już o tym, że kocham Air Maxy?;) Na pewno nie dziwi to ich posiadaczy - są one tak wygodne i uniwersalne, że "prześmigałam" w nich całe lato, a i w chłodniejsze dni dalej się przydają. Dzisiejsza stylizacja jak na mnie jest dość minimalistyczna - tak naprawdę składa się z płaszcza, spodni, szalika, torebki i sneakersów. Jednak oryginalności dodają jej znaczące detale poszczególnych części garderoby takie jak wszyty w płaszcz gruby, długi szal wykonany z innego materiału niż pozostała część okrycia, błyszczący materiał spodni,  czy intensywne kolory na Air Maxach. W wizażu pozostałam w konwencji minimalizmu - proste włosy, przedziałek na środku, minimum makijażu. Jest to dla mnie wygodna, dzienna stylizacja, która sprawia, że czuję się swobodnie i jednocześnie wciąż modnie, a to chyba dla większości z nas w chłodniejsze dni jest jednak wyzwanie.:) Chodzicie jeszcze w sportowym obuwiu póki nie ma śniegu, czy raczej wybieracie już tylko "cieplejsze" buty?

Magda

Must-Have for Winter

Dzisiaj chciałyśmy Wam przedstawić naszą listę życzeń na nadchodzącą zimę - część z niej udało nam się już zrealizować, a na pozostałe rzeczy wciąż polujemy. Jesteśmy ciekawe jaki jest Wasz must-have na zimę.;)

Alicja i Magda

1. KLASYCZNY PŁASZCZ:

                             1) TUTAJ                                  2) TUTAJ                                       3) TUTAJ

Black Widow ;)

Wiem, że w ten ponury dzień powinnam na przekór dla poprawy nastroju pokazać jakąś kolorową stylizację, ale niestety nie tym razem.:P Już tłumaczę powód tego total black looku - jest nim długi, sięgający za kolana płaszcz (bardzo trudny do noszenia fason). Z racji tego, że jestem niska starałam się zrobić wszystko, żeby optycznie wydłużyć sylwetkę: po pierwsze jednolita kolorystyka zestawu, stąd też przez kolor płaszcza wybór padł na czerń, po drugie mini  z wysokim stanem połączona z krótkim swetrem i obowiązkowo butami na obcasie, po trzecie kucyk - odciążył stylizację. Jedyne przełamanie tego monochromatycznego setu stanowi lekki szal w czaszki, natomiast na pewno motywem nie odpędza nas od ponurego nastroju.;) Uważacie, że takie płaszcze pasują tylko wysokim osobom, czy starając się zadbać o proporcje niższa osoba też może się w takim pokazać?:)

Alicja

Spicy Sugar

Nie ukrywam, że uwielbiam pastele o każdej porze roku. Cukierkowy róż osładza mi nastrój w tę ponurą, jesienną aurę (na pokazie Blugirl jesień/zima 2014 promowano go w wersji total look). W zestawieniu z bielą działa na wygląd lepiej niż makijaż - genialnie rozświetla cerę, zaś w duecie z czernią udowadnia, że ma także drugie, bardziej "pieprzne" oblicze.;) Prezentowana ramoneska jest ciekawa dzięki przeciwieństwom jakie ją tworzą - słodki kolor, lecz krój motocyklowej kurtki. Zresztą ta zasada ma ogólnie zastosowanie w modzie i na niej oparłam dzisiejszą stylizację - do ramoneski dobrałam elegancką, zwiewną koszulę i na zasadzie kontrastu dobrałam do niej czarne, potargane dżinsy - niegdyś wyraz buntu i wolności, w tym sezonie absolutny hit wśród trendów. Czarne botki i skórzana listonoszka to moje ulubione dodatki casualowego looku - jest modnie, wygodnie i praktycznie.;) A jaki jest Wasz ulubiony trend na ten sezon?:)

Magda