Dzisiaj kolejny post z serii "Walka z wiatrem".:D Od jakiegoś czasu możecie zauważyć kolorystyczną ewolucję mojej garderoby: zaczęło się niewinnie od pudrowego różu, przechodząc odważniej przez ulubiony kolor Barbie, aż dotarło do prezentowanego poniżej kobaltu (ale na tym na pewno nie koniec ;)). Płaszcz w intensywnym kolorze zestawiłam z czarną bazą - w ostatnim czasie dość często wita na naszym blogu, jednak nie da się ukryć, że jest ona nadzwyczaj praktyczna, bezpieczna, ale jednocześnie stylowa. Oversize'owy sweter i potargane spodnie przełamują elegancki charakter płaszcza, zaś botki na obcasie wysmuklają optycznie sylwetkę i dodają jej kilku centymetrów. Żeby nie było zbyt zachowawczo zestaw uzupełniłam o niebieską, pikowaną torebkę i okrągłe lustrzanki. Miałam zamiar zaakcentować usta pomadką w kolorze intensywnego różu, ale tego dnia jej ze sobą nie wzięłam, dzięki czemu stylizacja zyskała dziennego charakteru.:)
Alicja