piątek, 27 grudnia 2013

Dress Layers

Moda w tym roku sprzyja dbaniu o zdrowie.:) Mam na myśli dwa główne trendy, czyli oczywiście kożuchy w najrozmaitszych kolorach i fasonach oraz krótkie swetry, które świetnie komponują się z dłuższymi koszulami, a dodatkowo takie połączenie zdecydowanie lepiej chroni nas przed chłodem. Pomimo, że mój kożuszek wygląda na bardzo cienki, wewnętrzna jego warstwa niesamowicie grzeje, przez co w przypadku mrozów sprawdza się lepiej niż niejedna puchowa kurtka. Górną część tego looku z powodzeniem można założyć do pracy, wtedy jednak radziłabym dżinsy zamienić na bardziej klasyczne, natomiast jeśli chodzi o botki, te także mogłyby być bardziej eleganckie, bo jak już wspominałam przez moją pracę staram się przełamywać styl elegancki i pokazywać bardziej casualowe stylizacje, ale żeby nie bazować tylko na na teorii, te typowo biurowe zapewne jeszcze niejeden raz pokażę Wam w praktyce.;)

Alicja



poniedziałek, 23 grudnia 2013

Cobaltic Project by Tomasz Karcz

Zauważyłam, że sporo pochwał od Was zbiera moje ombre hair, z czego oczywiście jest mi niezmiernie miło.:) Postanowiłam zatem podzielić się z Wami informacją, na temat tego, kto jest za nie odpowiedzialny. Tomasz Karcz, krakowski fryzjer, projektant, stylista w jednej osobie, prawdziwa artystyczna dusza, to nie tylko twórca całokształtu mojej fryzury, ale także prezentowanego dzisiaj kobaltowego płaszcza. Na wyjątkowość tego projektu składa się kilka faktów:
1) Tomasz używa najwyższej jakości materiałów, ponieważ sam wyznaje zasadę, że nawet najbardziej dopracowany krój ubrań nie da oczekiwanego efektu, jeśli będą one wykonane ze słabej jakości tkanin,
2) jego projekty są wyjątkowe, bo personalizowane, poniższy płaszcz był szyty specjalnie dla mnie, dopasowany do moich wymiarów i wymagań,
3) jego działania zarówno w dziedzinie fryzjerstwa, jak i projektowania,sprowadzają się do wręcz pedantycznego dbania o każdy szczegół wykonywanej usługi, dlatego potrafi zaspokoić wymagania nawet najbardziej wybrednej klientki, ale także klientów, bo w jego ofercie znajduje się także linia ubrań męskich.
Więcej informacji na temat Tomasza, jego pracowni, projektów i świadczonych usług znajdziecie na jego stronie internetowej http://tomaszkarcz.com/, a także na facebooku. Osobiście mogę tylko dodać, że cieszę się, że nasze drogi zeszły się kilka lat temu, gdyż do tej pory jestem każdorazowo zadowolona z efektów jego działań, a w moim przypadku jest to prawdziwy sukces.;) Reasumując - z czystym sumieniem polecam!

Magda


czwartek, 19 grudnia 2013

Sporty Cheerful Check

Spódniczkę w pepitkę prezentowałam już kiedyś w wersji eleganckiej, ale obiecałam, że pokażę ją także w wersji casualowej i słowa dotrzymuję. Praca w biurze zobowiązuje do eleganckiego ubioru i przez lata charakteryzował mnie tylko taki styl, ale dzięki prowadzeniu bloga zaczynam coraz częściej przełamywać się przy kompletowaniu rzeczy i dzielić garderobę na tę, która nadaje się do pracy, oraz tę która ewidentnie jest do wykorzystania na weekendzie. Bluzy to jeden z głównych trendów tego sezonu, jednak długo nie mogłam się do nich przekonać, bo styl sportowy jeszcze do niedawna był mi zupełnie obcy (ale robię duże postępy:)),  aż wreszcie trafiłam na prostą, czarną, niezbyt obszerną bluzę z literką w pepitkę, do której postanowiłam dobrać spódniczkę w ten sam print, zaś resztę utrzymać w bezpiecznej, ciemnej kolorystyce. Jedynym akcentem kolorystycznym są tu kobaltowe rękawiczki, które świetnie ożywiają całość.  A czy Wy oparłyście się w tym sezonie modzie na bluzy?:)

Alicja



poniedziałek, 16 grudnia 2013

Checkered Weather

Jeśli patrzeć na pogodę z perspektywy doboru ubioru i robienia zdjęć, to w tym roku wyjątkowo nas ona rozpieszcza. Co prawda jest chłodno, ale śnieg i deszcz pojawiają się w naszych terenach dość sporadycznie, dzięki czemu możemy ubrać się na cebulkę wykorzystując cieńsze ubrania i poprzez nakładane warstwy tworzyć ciekawsze sety, które jednocześnie w stylowy sposób zabezpieczają nas przed zimnem. Na tę pogodę w kratkę w sam raz wpisuje się moje ponczo, które w cieplejsze dni zakładam do koszuli, a w chłodniejsze narzucam na skórzaną ramoneskę. Do tego skórzane spodnie nadające całości ostrzejszego charakteru, a dodatkowo dobrze zabezpieczające przed niskimi temperaturami. Skoro nie ma śniegu możemy z czystym sumieniem przedłużyć okres noszenia botków na, nie da się ukryć, bardzo wysokich obcasach, które w momencie potrafią nie tylko dodać nam optycznie wzrostu, ale także pewności siebie.;)

Magda



czwartek, 12 grudnia 2013

Let's Be Elegant (Part 2)

Święta, Sylwester, teatry, galerie... Cieszę się, że znalazłam rzecz idealnie nadającą się na tego typu okazje. Sukienka, którą dzisiaj prezentuję pochodzi ze sklepu internetowego ILLUMINATE , a model, który wybrałam dla siebie znajdziecie TUTAJ. W górnej partii przypomina ona tę, którą pokazała ostatnio Magda, zasadniczo różni się jednak od niej dołem. Moja jest zdecydowanie bardziej stonowana, kształt ołówka pięknie podkreśla figurę, a przemyślane koronkowe wstawki i odpowiednie cięcia sprawiają, że optycznie tracę centymetry w talii i biodrach, a zyskuję na wzroście.;) Prezentowane sukienki wybrałyśmy w takiej konfiguracji nie tylko ze względu na delikatne różnice w naszych sylwetkach, ale także w stylach i typach urody - Magdzie jako blondynce zdecydowanie bardziej pasuje beżowo-czarne połączenie kolorystyczne, które świetnie komponuje się z jej charakterystycznym ombre, a przy moim "naturalnym" kolorze daje nieco za duży kontrast, z kolei plisowania nadają jej sukience dziewczęcego charakteru, a prosty dół mojej podkreśla przywiązanie do klasyki i prostoty. W obu przypadkach najlepszym elementem przełamującym elegancki charakter tych sukienek jest dekolt na plecach, za który je pokochałyśmy, natomiast detalem nadającym szyku  - odpowiednia dla większości z nas długość do kolana. Z uwagi na fakt, że lubię wyglądać elegancko (zwłaszcza na tak ważnych okazjach), ale w sposób niewymuszony, postanowiłam do tej sukienki dobrać efektowne dodatki, takie jak wysadzane kryształkami puzderko i bardzo wysokie obcasy z łączonych matowo-błyszczących materiałów, za to w wizażu postawić na minimum - naturalne włosy i delikatny makijaż, z akcentem na usta, a czerwony manicure stanowi dla mnie najlepsze zwieńczenie klasyki.

Alicja

 

wtorek, 10 grudnia 2013

Let's Be Elegant (Part 1)

Zdarzają się kilka razy do roku takie okazje, kiedy wypada wyglądać szykownie i elegancko, co nie znaczy, że nudnie. Najlepszym dowodem na to jest zbliżający się wielkimi krokami okres świąteczno-sylwestrowy. Jak zapewne zdążyłyście już zauważyć stylizacje na dane okazje pokazujemy na jakiś czas przed nimi z nadzieją, że być może którąś z Was zainspirujemy, a Wy z kolei przełożycie nasze propozycje na swój własny styl i dopasujecie je do danej sytuacji. Przygotowałyśmy z Alicją stylizacje, które naszym zdaniem świetnie nadadzą się zarówno na uroczyste spotkanie w rodzinnym gronie przy wigilijnym stole, jak i na imprezę sylwestrową w eleganckim lokalu. Prezentowana przeze mnie sukienka pochodzi ze sklepu internetowego ILLUMINATE (mój model znajdziecie TUTAJ). Sukienka ta jest bardzo dobrze skrojona, odcięcie w pasie umiejscowione jest w najlepszym (bo najwęższym ;)) dla sylwetki miejscu, dzięki czemu zyskujemy talię osy, a dolna partia ciała zdecydowanie się wydłuża. Czarna koronka nadaje szyku całości, zaś dekolt na plecach seksapilu. Połączenie kolorystyczne beżu i czerni jest ciekawą alternatywą dla klasycznego "black and white" looku. Dopełnieniem stylizacji są lakierowane szpilki, bransoletka z czarnych pereł oraz eleganckie, srebrne puzderko, a jej przełamaniem zabawna opaska przypominająca toczek. Wreszcie z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jednak mam się w co ubrać na ważne uroczystości.;)

Magda


piątek, 6 grudnia 2013

Uwaga: KONKURS!!!



Pragniemy ogłosić, że był u nas dzisiaj Mikołaj i zostawił prezent, który chcemy przekazać jednej z Was!;) Aby go zdobyć wystarczy wziąć udział w konkursie i spełnić następujące warunki:

środa, 4 grudnia 2013

Blooming Autumn

Jeszcze do niedawna w sezonie jesienno-zimowym w mojej garderobie zdecydowanie przeważała czerń, czasem gościnnie zawitały też szarość i granat - generalnie patrząc z praktycznego punktu widzenia wszystko powinno być ciemne  (żeby zbyt  łatwo się nie pobrudzić;)). Jednak w tym roku moje podejście do ubioru na obecny sezon diametralnie się zmieniło i postanowiłam nabyć więcej rzeczy w odcieniach bieli, beżu, camelu, a dotychczas towarzyszące mi w tym okresie klasyczne dżinsy coraz częściej zamieniam na inne spodnie o ciekawym princie lub kolorze (nie należy jednak popadać w skrajności, moim zdaniem nie trzeba rezygnować z jednych rzeczy na rzecz innych, lepiej urozmaicić szafę nabywając rzeczy zupełnie inne, niż dotychczas i łączyć je ze sobą lub nosić zamiennie). Dzisiaj pragnę Wam przedstawić mój sposób na "ożywienie" jesieni: do floralowych spodni, które dobrze komponują się z tą porą roku dzięki stonowanej kolorystyce postanowiłam dobrać biały, ciepły golf, beżowy płaszczyk i botki tego samego koloru, a całość dopełnić jasną, dużą torbą w kształcie kuferka. Myślę, że jasne, ale stonowane kolory najlepiej wybijają się właśnie w tym okresie, wyróżniając nas tym samym z szarego tła (i tłumu:)). Jedyną biżuterią jakiej użyłam jest spersonalizowana bransoletka firmy BY ILO (więcej informacji i jej produktów znajdziecie także na facebooku klikając TUTAJ), którą tworzy porządnie wykonany sznureczek o pięknym, lazurowym kolorze oraz zawieszka w kształcie serduszka - mój wybór to serduszko boczne, które znajdziecie klikając TUTAJ. A Wy jakie macie sposoby na ożywienie jesiennej stylizacji?:)


Alicja