Something Simple

W zasadzie nie przypominam sobie, kiedy w stylizacji na blogu pokazałam po prostu sukienkę.:) A jak wiadomo, czy do pracy, czy na imprezę, lub kiedy najzwyczajniej w świecie nam się spieszy, najwygodniej jest ubrać właśnie ją i nie przejmować się dopasowywaniem poszczególnych części garderoby. Co jednak zrobić, żeby nie wyglądać w niej nudno? Są dwa sposoby - odpowiednia biżuteria potrafiąca diametralnie zmienić charakter zestawu lub efektowne buty. Ja tym razem postawiłam na drugi wariant. Moim zdaniem w przypadku tak prostej w kroju sukienki, bez dekoltu, z krótkim rękawkiem, biżuteria jest zbędna. Zastąpiły ją kremowo-złote sandały na platformie, które "zrobiły" całą stylizację. Pewnie zastanawiacie się czy w tak wysokich butach da się chodzić.:) Uwierzcie mi - nie ma najmniejszego problemu, właśnie dzięki tej platformie nie odczuwam wysokości obcasa, buty są świetnie wyprofilowane (a jestem wyjątkowo przeczulona na tym punkcie i wymagająca). Moim celem było osiągniecie prostego, klasycznego looku, dlatego dodatki pozostały w brązowo-beżowo-złotej kolorystyce, by dopełnić sukienkę i buty, a nie konkurować z nimi. A Wy na który dodatek stawiacie by podkreślić charakter stylizacji?:)

Alicja

 

DRESS: PRESKA (FACEBOOK)
SHOES: VENEZIA (FACEBOOK)
BAG: MICHAEL KORS
WATCH: DKNY
SUNGLASSES: RAY-BAN